Wakacje były w tym roku bardzo intensywne dużo podróżowałam a w związku z tym nie miałam czasu na sutaszowanie. Przyszedł wrzesień czasu jest więcej tylko jakoś weny mniej. No cóż czasami tak bywa....
Wybieram się na otwarcie nowego butiku w Katowicach Di Trevi fashion i postanowiłam sobie sprezentować wisior :) no i powstał dziś w jego sercu zagościł kryształ swarovskiego, który oplotłam 5 różnymi kolorami sznurków. Uroku dodają mu dwu kolorowe pióra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz